Kolejnymi rzeczami w tym wpisie są maseczki z Alowi, Eveline Cosmetics. Z firmy Eveline już kiedyś używałam maseczek i są one genialne, więc nie będę się o nich za bardzo rozpisywać :) Natomiast z drogerią Alowi miałam do czynienia pierwszy raz, więc musiałam wszystko dobrze przetestować i zaobserwować jak maseczki faktycznie działają na moje dłonie i stopy. Na dłonie sprawdziły się dobrze, maska sprawiły, że moje dłonie stały się gładsze i bardziej pobudzone do życia :) Niestety maski do stóp nie testowałam ja, ponieważ mama mojego chłopaka, ma problem z pękającymi piętami i przesuszonymi stopami, więc podarowałam jej tą maskę i powiem Wam szczerze, że była zadowolona z efektów. Z Alowi dostałam również pomadkę ochronną i jeśli macie popękane usta to ona pomaga, ale strasznie piecze. Te produkty również dostają plus :)
W jednym ze zdjęć pojawiła się również kredka do oczu z Ofilame The One
Pozdrawiam i w razie jakichkolwiek pytań zapraszam do pisania komentarzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz