poniedziałek, 29 lutego 2016
29 luty / positive color day
Cześć, jak dobrze wiecie, 29 luty przypada raz na cztery lata, więc stąd tutaj taki post a nie inny :) Chciałabym wprowadzić temat włosów na mojego bloga, dzisiaj mamy taki bonusowy dzień, więc wykorzystam go w pozytywny, kolorowy i szalony sposób. Większość osób stawia na stonowane i sprawdzone kolory, czyli brąz, blond i czerń, ale ożywmy to trochę :) Mając 18 lat patrzę na ten temat inaczej, niż kobiety mające 40 lat, interesują mnie żywe kolory, chcę eksperymentować i na pewno zaszaleję z kolorem, lecz nie jestem jeszcze zdecydowana do końca. Pokażę Wam kilka zdjęć włosów, które mi się podobają, ciekawe, który Wam się najbardziej spodoba, liczę, że mi pomożecie w wyborze. Miłego dnia kochani :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czarno niebieskie ombre zdecydowanie jest moim faworytem :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis :)
Piękne zdjęcia i kolory włosów :3 anananas9.blogspot.com
OdpowiedzUsuńAkurat te odcienie kolorów nie górują na liście moich ulubionych, ale rzeczywiście są ładne. ;) Ja osobiście myślę na siwym.
OdpowiedzUsuńhttp://momentcatcher00.blogspot.com/ -
Uwielbiam kolorowe włosy, fiolety, niebieskie i zielone są moimi faworytami, jeśli o kolory chodzi. Sama mam rudno-niebieskie włosy :) Coś naprawdę fajnego tak się wyróżniać :)
OdpowiedzUsuńhttp://ellalithcapricorn.blogspot.com
Masz jakieś zdjęcie.? :)
UsuńJa na wakacje też planuję zrobić sobie jakies kolorowe ombre!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i do obserwacji, na pewno się odwdzięczę!
Osobiście myślę o niebieskim czy granatowym, jeżeli Ci się takowe podobają to też polecam! Te granatowe lub niebieskie ombre są śliczne ^^
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory ,każdy z nich gościł na mojej głowie już od lat kilka razy :)
OdpowiedzUsuńfaworytem z tych jest lawendowy :)
Zapraszam do siebie :)
http://lifeisaconstantgame.blogspot.com/