czwartek, 17 grudnia 2015

Eos...

Cześć, dzisiaj przychodzę do Was z postem o pewnym jajeczku :)
Jakoś zawsze myślałam, że jajeczka EOS to takie zwykłe balsamy do ust, ale się pomyliłam :) Zwlekałam z ich zakupem, lecz dzisiaj w Douglas'ie zauważyłam, że one tam są :) Postanowiłam sobie jedno kupić, kosztowało 25 zł, ale było warto.




Ostatnio używałam balsam do ust z oriflame, ale nie stwierdzam zbyt dużej różnicy między nim a jajeczkiem :) Oba pięknie pachną i doskonale nawilżają 💋



Pozdrawiam Dagmara :*

11 komentarzy:

  1. Słyszałam, że jajeczka nie są warte swojej ceny i nie nawilżają ust... widocznie ile ludzi tyle opinii :D

    http://lifemadeleine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz każdy człowiek jest inny i inaczej odbiera wiele rzeczy :)
      Mi jajeczko idealnie nawilża usta , więc opinię są naprawdę podzielone :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. słyszałam że eos jest super ale sama jeszcze nie testowałam ;) jasne że chcemy haul zakupowy ;d ! http://creamshine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śledź mojego bloga , niedługo , może nawet jutro wstawię :*

      Usuń
  3. Napisz cos o sobie @
    sonia

    OdpowiedzUsuń
  4. Równiez uwazam ze jajeczka eos są super, sama mam miętowy, tyle ze kupiłam przed tym jak weszły do douglasa. Oprócz tego starczają na bardzo długo!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dużo słyszałam o eosie, ale nie miałam jeszcze okazji wypróbować :/
    nathvalie

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam 2 jajeczka ale praktycznie ich nie używam... Po jakim czasie zauważyłaś że nawilżają usta?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje usta zazwyczaj są suche i pękają , nawilżenie zauważyłam po jakiś pięciu aplikacjach :)

      Usuń